Archiwum czerwiec 2005


cze 08 2005 Nie wierzę
Komentarze: 0

Marzenia o dziecku odłożone zostały na plan dalszy. Koniec, końców wszystkie plany ulegają modyfikacji.

Przyjechałam wczoraj. 6godzin to niezły czas, jak na kogoś kto nie jeździ na dużych odległościach. Byłam z siebie dumna. Dojechałam do roboty, zostawiłam część rzeczy pogadałam chwilę i właściwie czułam się jak nowonarodzona, dopiero po kilku godzinach zaczęłam odczuwać zmęczenie. Hmm... a może to po winie ? W każdym bądź razie trzyma mnie do dzisiaj. Chce mi się na urlop !!! Poleżec na trawie i posłuchać ptaków. Jak mi do jutra nie przejdzie, to w weekend wyjeżdzam, zupełnie nie nadaję się do pracy.

gerda6 : :
cze 06 2005 Alles falsch
Komentarze: 2

No tak, znowu jestem w Austrii. Odpoczelam ze az milo. Jutro czas wracac, czas tez na podjecie decyzji. Moze tym razem bedze sluszna. Zwiedzalam dzisiaj  katedre w Graz - moglam pomyslec jedno zyczenie i wierzcie lub nie, nie mialam problemu z wyborem. Zobaczymy czy sie spelni ;-)

gerda6 : :